Sesja ślubna na Małej Fatrze
Jeżeli marzą Wam się góry skaliste ale Tatry z jakichś względów nie wchodzą w grę, to warto rozważyć wizytę na Słowackiej Małej Fatrze. Świętną lokalizacją jest góra Chleb i przejście pod Wielkim Krywaniem granią w kierunku Pekelnika i zachodzącego słońca. Na górę można wchodzić szlakiem ale zajmuje to około 2,5 godziny i jest to raczej wymagające podejście. Rozwiązaniem jest kolejka linowa, która zawozi nas w mig w wysokie partie gór a potem już zostaje podejście pod Chleb i spacer granią. Panorama w każdym kierunku cieszy oko a widok Tatr zapiera dech w piersiach.
Trzeba jednak pamiętać, że jeżeli marzy Wam się sesja przy zachodzie słońca, czeka Was zejście ze szczytów o własnych siłach. Kolejka kończy swoją pracę tuż przed zachodem i nie zostaje nic innego jak wędrówka w dół a trzeba przyznać, że jest stromo.